Jasło – uczczono Polaków ratujących Żydów podczas okupacji niemieckiej.

 

„W imię człowieczeństwa i chrześcijańskiej miłości, ryzykując życiem sprzeciwiali się nieludzkiemu prawu”

 

Prezydent Andrzej Duda i Polski Parlament w 2018 r. ustanowili 24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Tego dnia w 1944 roku, Niemiecka żandarmeria dokonała egzekucji na rodzinie Ulmów w Markowej.

 

W Narodowym Dniu Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, w Jaśle uczczono w środę (20 marca) bohaterów, którzy oddali życie, niosąc pomoc prześladowanym przez Niemców osobom żydowskiego pochodzenia.

Oficjalna część obchodów rozpoczęła się w Zespole Szkół Usługowych i Spożywczych w Jaśle.

W uroczystości uczestniczył m.in. ks. bp Edward Białogłowski, rodzina śp. Eleonory Goleń: Adam i Stanisława Goleń, Grzegorz i Urszula Goleń, Wioletta Goleń oraz Aleksandra Goleń – Kmiecik.

Po odśpiewaniu Hymnu i powitaniu gości głos zabrał Adam Pawluś, Starosta Jasielski:

 

- Spotykamy się dzisiaj, w przededniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, aby wspólnie uczcić pamięć bohaterów – naszych rodaków, których odwaga i ludzkie współczucie świeciły w najciemniejszych chwilach historii. Bowiem święto to, jak mówi ustawa, ustanowione zostało „W hołdzie Obywatelom Polskim – bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej, ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów”. Wielu z nich, jak chociażby rodzina Eleonory Goleń, mieszkało w powiecie jasielskim. Przypomnę, że Eleonora Goleń ukrywała, za wiedzą męża Stanisława, który przebywał poza domem, 10-letnią żydowską dziewczynkę, Alinę Parzyczewską. Na skutek donosu, w grudniu 1942 r. Eleonora i Alina zostały aresztowane przez gestapo i przewiezione do więzienia w Jaśle. Dziewczynkę rozstrzelano 10 grudnia 1942 r., a Eleonorę Goleń 5 stycznia 1943 r., po miesięcznym śledztwie. Zginęła ona pod murem jasielskiego więzienia. Jej egzekucja miała charakter pokazowy. Przed zamordowaniem oprowadzono ją po okolicy, demonstrując mieszkańcom, czym grozi ukrywanie Żydów. Po egzekucji Niemcy nie pozwolili zabrać jej ciała, dlatego miejsce jej pochówku pozostaje nieznane.

- W ubiegłym roku rozpoczęliśmy również upamiętnianie miejsca kaźni, które w niewielkim fragmencie pozostało w piwnicach szpitala „za Bursą”. Właśnie tam znajdowało się gestapowskie więzienie, w którym zamordowano lekarza Juliana Neya, który razem z Anną Bogdanowicz pomógł uciec z jasielskiego getta żydowskiego nauczycielce Sarze Diller i jej matce. W listopadzie 1942 roku Ney i Bogdanowicz zostali aresztowani. Anna trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie zmarła na tyfus. Ney zginął w trakcie tortur w więzieniu. Sara Diller uciekła do Warszawy, gdzie przeżyła do końca wojny. Za taką postawę, Anna Bogdanowicz i Julian Ney, 19 września 1983 roku, zostali uhonorowani tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

- Tego dnia, z pełną pokorą i wdzięcznością, oddajemy hołd wszystkim tym, którzy nie wahali się stanąć po stronie sprawiedliwości i miłosierdzia. Niech pamięć o bohaterach, którzy ratowali Żydów przypomina nam o naszej wspólnej, ludzkiej odpowiedzialności i będzie dla nas inspiracją do działania na rzecz lepszego świata. Pamiętajmy bowiem, że „Kto ratuje jednego człowieka, ratuje całą ludzkość”.

 

Następnie wykład wygłosił Przemysław Misiołek z Muzeum Regionalnego w Jaśle, przybliżając w nim tragiczną historię Józefa i Wiktorii Ulmów, ich dzieci oraz żydowskiej rodziny, którą przez dwa lata ukrywali na swoim poddaszu w Markowej. Ulmowie, podobnie jak Anna Bogdanowicz i Julian Ney, zostali uhonorowani tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

 

Obchody w Zespole Szkół Usługowych i Spożywczych w Jaśle zakończyła przygotowana przez uczniów aranżacja słowno-muzyczna, po której do zebranych zwrócił się biskup Edward Białogłowski. Jego Ekscelencja podziękował za zaproszenie na jasielskie obchody, wyraził uznanie dla uczestników akademii i organizatorów całego wydarzenia, oraz udzielił wszystkim zgromadzonym błogosławieństwa.

 

Z kolei uczestnicy uroczystości udali się na plac przed Sądem Rejonowym w Jaśle, gdzie złożono kwiaty pod tablicą poświęconą Eleonorze Goleń  – rozstrzelanej przez Niemców 5 stycznia 1943 roku za niesienie pomocy rodzinom żydowskim w czasie II wojny światowej, oraz innym mieszkańcom powiatu jasielskiego, którzy pomagali Żydom.

Wartę honorową wystawiła w tym miejscu Jednostka Strzelecka 2094 Związku Strzeleckiego „Strzelec” Józefa Piłsudskiego, działająca przy Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Skłodowskiej-Curie w Kołaczycach.

 

Upamiętniono także Juliana Neya – tablica jemu poświęcona znajduje się w pomieszczeniu dawnej gestapowskiej katowni, w piwnicy budynku przy ul. Za Bursą. Tam również uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty.

 

Julian Ney urodził się 18 lipca 1910 roku, w jasielskim Gimnazjum zdał maturę w 1929 roku, studiował medycynę na Uniwersytecie im. Jana Kazimierza we Lwowie. W czasie okupacji pracował w Jaśle, należał do Armii Krajowej, mieszkał w domu, który został włączony do getta. Na jego prośbę Niemcy pozwolili mu zostać w swoim domu. Leczył zamkniętych w getcie. Podczas wizyty u chorej Żydówki poznał jej córkę Sarę Diller, nauczycielkę z Jasła, przyjaciółkę Anny Bogdanowicz, która z pomocą Juliana Neya przemycała kobietom jedzenie i lekarstwa. Oboje postanowili uratować dziewczynę.

 

Anna Bogdanowicz wraz z mężem i dziećmi mieszkała przed wojną w Kielcach. Po wybuchu wojny rodzina przeniosła się do Jasła, do rodziców Anny. Tam też odnowiła znajomość z Sarą Diller, żydowską nauczycielką i przyjaciółką z dawnych lat. Gdy w sierpniu 1942 roku pojawiły się pogłoski o likwidacji getta, Ney i Bogdanowicz zorganizowali ucieczkę dla Sary Diller i jej matki. Pomogli zdobyć im odpowiednie dokumenty oraz kryjówkę w okolicach Kielc. W listopadzie 1942 roku Ney i Bogdanowicz zostali aresztowani. Bogdanowicz trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie zmarła na tyfus. Ney został zakatowany w trakcie tortur w więzieniu Gestapo. Zmarł 17 października 1943 roku. Sara Diller uciekła do Warszawy. Pod zmienionym nazwiskiem Janina Dubiel została wywieziona jako Polka na roboty do Austrii. Przeżyła wojnę i wyjechała do Izraela.

 

Eleonora Goleń (z domu Wojnarowicz) mieszkała w Niegłowicach. Podczas okupacji niemieckiej jej mąż Stanisław pracował w kopalni ropy naftowej w Harklowej. Latem 1942 roku przyprowadzono do Eleonory 10-letnią żydowską dziewczynkę Annę Parzyczewską. Ojciec dziewczynki był fryzjerem w Bieczu i przed wojną Eleonora Goleń znała rodzinę Parzyczewskich. Za zgodą męża postanowiła przyjąć Annę pod swój dach. Dziewczynka miała tzw. dobry wygląd i mogła uchodzić za polskie dziecko. Eleonora Goleń nauczyła dziewczynkę katolickich modlitw. Sądziła, że nikt obcy nie domyśli się, że w rzeczywistości jest to dziecko żydowskie. Od początku wiedzieli tylko najbliżsi sąsiedzi i bliska rodzina. Niestety, na skutek donosu, w grudniu 1942 roku Eleonora Goleń i Anna Parzyczewska zostały aresztowane przez gestapo i przewiezione do więzienia jasielskiego, gdzie obecnie znajduje się sąd. Dziewczynkę rozstrzelano 10 grudnia 1942 roku. Wyrok na Eleonorę Goleń poprzedzony był miesięcznym śledztwem. 5 stycznia 1943 roku Eleonora Goleń została wyprowadzona z więzienia w Jaśle i rozstrzelana. Jej egzekucja miała charakter pokazowy. Oprowadzono ją po okolicy nago, pokazując mieszkańcom miasta, co grozi za przechowywanie Żydów. Po egzekucji Niemcy nie pozwoli zabrać ciała Eleonory Goleń. Miejsce jej pochówku pozostaje nieznane.

J.M.

Więcej o wydarzeniu:

 

Uczczono pamięć Polaków ratujących Żydów
.
Za nami lokalne upamiętnienie Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

 

W Jaśle oddano hołd Polakom ratujących Żydów podczas okupacji niemieckiej

 

Jasielskie obchody Narodowego Dnia Pamięci o Polakach ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

 

Jasielskie obchody Narodowego Dnia Pamięci o Polakach ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

 

 

Dodaj komentarz