Trzecia pielgrzymka Papieża Jana Pawła II do Polski 8-14 czerwca 1987 rok.
Trzecia pielgrzymka Papieża Jana Pawła II do Polski 8-14 czerwca 1987 rok
(Referat który wygłosił na spotkaniu Stowarzyszenia w dniu 26.10.2023 r. Marian Stój).
Warszawa, poniedziałek, 8 czerwca
Powitanie
W drugi dzień świąt Zesłania Ducha Świętego był dniem rozpoczęcia trzeciej pielgrzymki Papieża do Polski. Samolot z Ojcem Świętym ląduje na Okęciu o 10:45. Jan Paweł II schodzi powoli po schodkach, unosi rękę, a następnie pochyla się i całuje polską ziemię. Następuje powitanie, orkiestra garnizonu warszawskiego gra hymny: watykański i polski. Przemówienie powitalne wygłasza przewodniczący Rady Państwa PRL Wojciech Jaruzelski. Następnie Ojca Świętego wita Prymas Polski, zaczynając słowami „Umiłowany Ojcze Święty!”Bądź pozdrowiony na polskiej ziemi! Bądź pozdrowiony od mieszkańców stolicy i od Kościoła Chrystusowego tu nad Wisłą i w każdym zakątku naszej wspólnej Ojczyzny. Witam Cię gorąco i radośnie jako Następcę Świętego Piotra – po raz trzeci.
Przemówienie powitalne Ojca Świętego Jana Pawła II na lotnisku wojskowym Okęcie
- Ponownie witam na progu trzeciej podróży do Ojczyzny wszystkich moich rodaków. Witam Polskę moją Ojczyznę.
- Niezbadanym wyrokiem Bożej Opatrzności zostałem wezwany z tej właśnie ziemi, ze stolicy świętego Stanisława w królewskim Krakowie, aby pełnić „posługę Piotra”. Ubiega już dziewiąty rok od tego momentu. Odwiedzam różne miejsca, aby jeszcze przejrzystszą stała się prawda, że w Chrystusie Bóg zadał Kościołowi każdego człowieka, wszystkie ludy i narody ziemi.
- Na tej polskiej ziemi, którą po raz trzeci ucałowałem przy powitaniu, żyje naród, który jest moim narodem. W tym momencie pragnę rozszerzyć moje serce tak, jak tylko mnie stać, ażeby tych wszystkich ludzi żyjących na mojej ojczystej ziemi ogarnąć nowym zrywem jednoczącej miłości. Wszystkich i każdego, kobietę i mężczyznę, rodziny, młodzież, starców doświadczonych życiem. Również i dzieci i te, które jeszcze żyją pod sercem swoich matek. Wszystkich Polaków, którzy żyją na ojczystej ziemi i poza jej granicami – gdziekolwiek się znajdują.
- Eucharystia jest związana z ziemią. Wnosimy w nią za każdym razem chleb i wino jako symbol wszystkich darów ziemi – darów Stwórcy, oraz owoc pracy człowieka. Od pierwszej chwili naszego spotkania, które wiąże się z Kongresem Eucharystycznym w Polsce, pragnę podjąć ten dar ojczystej ziemi i ojczystego trudu i wypowiedzieć nad nim słowa błogosławieństwa. O ziemio polska! Ziemio trudna i doświadczona! Ziemio piękna! Ziemio moja! Bądź pozdrowiona. I bądźcie pozdrowieni wy, Rodacy, którzy znacie radość i gorycz bytowania na tej ziemi. Zapraszam was do wspólnoty – do tej wspólnoty, którą przez pokolenia kształtuje Chrystus. Eucharystia jest sakramentem, który pomaga odbudować wiarę w słuszne ideały, wolę życia, odbudować nadzieję.
- Na szlaku mojej pielgrzymki będę się starał służyć mojemu narodowi – służyć ludziom, moim rodakom, braciom i siostrom.
Nad lotniskiem rozbrzmiewa potężna pieśń – Rota, której Papież słucha w skupieniu „… polski my naród, polski lud. Tak nam dopomóż Bóg.”
Przejazd
O godzinie 11:30 Ojciec Święty wsiada do papa mobilu i w asyście Ks. Prymasa Glempa i Ks. Dziwisza w eskorcie honorowej motocyklistów wyrusza z Okęcia. Następnie zatrzymuje się i podchodzi do pomnika Prymasa Tysiąclecia – kardynała Stefana Wyszyńskiego, składa kwiaty i modli się. Z pobliskiego gmachu uniwersytetu studenci krzyczą; „Ojcze Święty ocalimy duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska.”
Spotkania
- Spotkanie z zakonnicami klauzurowymi. Ojciec Święty dostrzegłszy Matkę Teresę z Kalkuty, podchodzi do niej, a Matka Teresa klęka i całuje rękę Papieża, który gładzi ją po głowie, coś mówi i ściska jej ręce. A później w czasie przemówienia dodał, że Matka Teresa pod względem podróży apostolskich konkuruje z samym Papieżem.
- Powitanie Ojca Świętego przez Prymasa Polski Józefa Glempa w Bazylice Archikatedralnej. Umiłowany Ojcze Święty! W katedrze warszawskiej witają Cię przede wszystkim zakony i siostry klauzurowe reprezentowane przez klauzurowe klasztory stolicy: karmelitanki, wizytki, sakramentki, klaryski i inne. Ojcze Święty błogosław naszym siostrom klauzurowym tu obecnym i wszystkim, które pozostały w klasztorach.
- Przemówienie Ojca Świętego do sióstr klauzurowych w Bazylice Archikatedralnej. Drogie siostry, tylko pozornie jesteście odcięte od świata, w rzeczywistości znajdujecie się w samym jego środku. Za klauzurą nie ogląda się ludzi, za klauzurą się miłuje. Tą miłością, jaką Chrystus umiłował: „aż do końca.” Ta miłość jest ewangelicznym „kwasem”; jest zaczynem który „całe ciasto przemienia” w chleb potrzebny człowiekowi do życia codziennego, jak Eucharystia, która jest chlebem nieśmiertelności. Ziemio polska! Ziemio ojczysta! Zjednocz się przy Chrystusowej Eucharystii, w której krwawa Ofiara Chrystusa ponawia się wciąż pod postacią Najświętszego Sakramentu wiary! Niech ta Eucharystia świadczy wobec wszystkich nas , drodzy bracia i siostry, moi Rodacy, o tej miłości, którą Chrystus do końca nas umiłował! Niech oczyszcza nasze sumienia. Tylko taka miłość „do końca” zdolna jest „oczyszczać sumienia”.
Niech Maryja, Matka Kościoła, najbardziej „wrażliwy” Świadek tej Chrystusowej miłości aż do końca pomoże nam wszystkim, niech nam pomoże, drodzy bracia i siostry wyjść bezdroży, z manowców, niech nam pomoże stanąć przy Tym, który jest Drogą!, Prawdą i Życiem.
Lublin, wtorek, 9 czerwca
Modlitwa na Majdanku. Na terenie byłego obozu zagłady w latach 1942-1944 Niemcy wymordowali ok. 360 tys. więźniów 54 narodowości z 24 krajów. Po godz. 9 helikopter z Ojcem Świętym ląduje w pobliżu Mauzoleum. Wstęp mają tylko zaproszeni goście, a przede wszystkim więźniowie Majdanka. Wzdłuż ogrodzenia stoją (pomimo siąpiącego deszczu) nieprzebrane rzesze wiernych. Po obu stronach drogi męczeństwa płoną znicze i furczą na wietrze sztandary – polskie i watykańskie. Orkiestra gra marsza żałobnego Chopina. Na wejściu do Mauzoleum widnieje napis: „Nasz los dla was przestrogą”. Ojciec Święty klęka przy barierce przed kopcem usypanym z prochów ofiar i trwa chwilę w głębokim milczeniu, które było bardziej wymowne niż jakiekolwiek przemówienie. Do Ojca Świętego podchodzi była więźniarka Wanda Ossowska i przemawia w imieniu więźniów: „ Wyrażam Ojcu Świętemu najserdeczniejsze podziękowanie, że do nas przybył, że się modli za naszych braci, siostry i dzieci tak straszliwie pomordowane. Kochamy Cię Ojcze Święty i modlimy się , żeby Matka Najświętsza i Pan Wszechmogący czuwali nad każdym Twoim krokiem, dawali zdrowie i siły i prosimy o błogosławieństwo dla nas i dla tych, którzy nie mogli przybyć z powodu wieku i zdrowia.”
Ojciec Święty wysłuchał w milczeniu, po czym powiedział; „Bóg zapłać za te słowa z całego serca”. Pani przemawiała w imieniu wszystkich dawnych więźniów Majdanka, którzy jeszcze żyją. Przybyłem tutaj, aby oddać cześć pamięci zarówno tym, którzy tu zginęli, jak i tym którzy przeżyli i są świadkami tamtych. Za tych zmarłych modlę się najgoręcej, oddaję ich dusze Bogu. To jest nasza nadzieja, że człowiek nie umiera, chociażby został zakatowany, że żyje w Bogu. Ale niech pamiętają wszyscy, niech to będzie memento dla wszystkich pokoleń, że człowiek nie może stać się dla człowieka katem, że musi pozostać dla człowieka bratem.
W dniu 9 czerwca Ojciec Święty odwiedził jeszcze Katedrę w Lublinie.
Nastąpiło powitanie przez Rektora KUL.
Spotkał się z przedstawicielami nauki w auli KUL, do których wygłosił przemówienie zwracając szczególną uwagę , aby studentom przekazywać prawdę.
Raduję się, że znowu mogę być w tym historycznym mieście Lublinie, z którym pozostawałem związany przez szereg lat pracy w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Ojciec Święty wygłosił homilie podczas Mszy Świętej połączonej ze święceniami kapłańskimi diakonów diecezjalnych i zakonnych z całej Polski.
Tarnów, środa, 9 – 10 czerwca
Ojciec Święty do Tarnowa przybył o godz. 21
Spotkanie z młodzieżą przed Kurią Biskupią
Do młodzieży Ojciec Święty powiedział , że musiał ciężko pracować, aby w tym oknie w Tarnowie sobie stanąć. „Jaki z tego wniosek? Wniosek taki, że już dzisiaj zależę od polskiej młodzieży. Macie tutaj rację, całkowicie się z wami zgadzam: następne tysiąc lat, powiedzmy, przynajmniej z początku, zależy od polskiej młodzieży, a potem zobaczymy”. Muszę wam jeszcze powiedzieć, że się bardzo cieszę, że jestem w Tarnowie. Nie macie pojęcia, jak ja zawsze lubiłem jeździć do Tarnowa. I oto jestem. Pan Bóg łaskaw, Matka Boska z Tuchowa i Limanowej łaskawa i wy też. A odpowiadając na okrzyki: „Zostań z nami”, powiedział „O ile mi wiadomo, to jeszcze nigdzie nie mam wyjeżdżać. Nie tylko mam zamiar zostać z wami, ale nawet mam zamiar przespać spokojną noc i wam tego życzę i dodał; Przyjechałem z Rzymu, żeby wam tutaj życzyć dobrej nocy”.
Msza Święta beatyfikacyjna na osiedlu Jasna II
Raduję się, że mogę być dzisiaj z wami. Ta ziemia od lat była mi bliska. Wpatrywałem się z podziwem w uroki jej krajobrazu, wędrowałem górskimi pasmami i dolinami wzdłuż potoków. Doznawałem wiele gościnności.
Następnie Papież zatrzymał się nad postacią prostej, wiejskiej dziewczyny. Mówił o wielkiej godności kobiety. Karolina Kózka była świadoma tej godności. Oddała swoje młode życie, kiedy trzeba było je oddać, aby obronić swą kobiecą godność. „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.” Tam wśród równinnych lasów, w pobliżu miejscowości Wał-Ruda była wasza rodaczka, córka ludu, „gwiazda ludu”, by świadczyć o niezniszczalnej przynależności człowieka do Boga samego. „Człowiek bowiem jest chrystusowy – a Chrystus Boży.” Karolina oddała swe życie, aby zyskać Życie z Chrystusem w Bogu. Dziecko prostych rodziców, dziecko tej nadwiślańskiej ziemi, „gwiazdo” wołanie bez słów – i nazywa ciebie błogosławioną!
Kraków, 10 czerwca
Spotkanie na Błoniach
Błonia zapełniły się ludźmi, których liczba – milion! – przeszła oczekiwania organizatorów (nie starczyło dla wszystkich Chleba Eucharystycznego). Papież powiedział – pragnę w to nasze krótkie spotkanie włożyć całe serce. Pan Jezus dla nas jest wyzwaniem. Nie możemy poddawać się upadkowi ducha, depresjom. Nie może zdominować nas frustracja – duchowa czy społeczna. Przecież ku wolności wyswobodził na Chrystus i stale wyzwala. Na całej ziemi rozbrzmiewa orędzie tego wyzwolenia w Chrystusie. Żyją nim społeczeństwa niejednokrotnie bardzo doświadczone. Patrzę na Kraków. Mój Kraków, miasto mojego życia, miasto naszych dziejów. I powtarzam słowa modlitwy „Boże Rządco i Panie Narodów, z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać” – słowa wielkiego Piotra Skargi, którego szczątki doczesne spoczywają w krakowskim kościele Świętego Piotra. Boże, niech Duch Święty zmienia oblicze naszej ziemi i umacnia Twój lud. Zachowaj nas od uczestniczenia w zakłamaniu, które niszczy nasz świat. Daj odwagę życia w prawdzie.
Msza Święta z podniesieniem relikwii Błogosławionej Jadwigi na Wawelu
Ojciec Święty powiedział między innymi: My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci, kto nie miłuje, trwa w śmierci.”Wiedziała o tym również błogosławiona Królowa Jadwiga, która taką była zawsze i wiedzę tę ugruntowała w dziejach narodu.
Rozmowa z młodzieżą przed Kurią Metropolitalną
Kiedy młodzież krzyczała do Ojca Świętego „Weź nas z sobą”, Papież żartobliwie odpowiedział – nie mam dla was biletu lotniczego.
Nie chcę tu nikogo pouczać, ale jeżeli społeczeństwo myśli o swojej przyszłości, to musi myśleć o warunkach życia dla swojej młodzieży. Jesteście pokoleniem Polaków, które stawia sobie sprawę wolności. Następnie powiedział …wolności nigdy nie można posiadać, wolność trzeba stale zdobywać. Bóg stworzył człowieka wolnym, dał mu wolną wole bez względu na konsekwencje. Wolność jest darem Bożym.
Modlitwa przy grobie rodziców i brata na Cmentarzu Rakowickim
O 8 rano 11 czerwca Ojciec Święty udał się samochodem na Cmentarz Rakowicki, gdzie pochowani są jego Rodzice i brat Edmund. Przy ich grobie ukląkł i pogrążył się w modlitwie. Następnie prosto z cmentarza wyruszył w kierunku lotniska w Balicach, skąd nastąpił odlot do Szczecina.
Szczecin, czwartek, 11 czerwca
Msza Święta dla rodzin na Jasnych Błoniach i odnowienie przyrzeczeń małżeńskich.
Małżonkowie klęcząc przed ołtarzem w dniu ślubu, mówią: „nie opuszczę cię aż do śmierci.”Tak mówi mąż do żony i żona do męża. Tak mówią razem wobec majestatu Boga Żywego, Wobec Chrystusa. Małżeństwo to wspólnota życia. To dom. To praca. To troska o dzieci. To także wspólna radość i rozrywka.
Wmurowanie Kamienia węgielnego w budynek Seminarium
Spotkanie z alumnami, księżmi i siostrami zakonnymi w Bazylice Katedralnej
Gdańsk, piątek 12 czerwca
Spotkanie z młodzieżą na Westerplatte
Na Westerplatte oczekiwało na Ojca Świętego 12 tysięcy młodzieży, tyle tylko mogło się zmieścić na tym niewielkim skrawku lądu. U stóp pomnika żółto-biało czerwony krzyż i tron dla Papieża, a obok napis: „Bądź pozdrowiony , Gościu nasz.” Dalsza część tej pieśni później była śpiewana; W radosne progi nasze wejdź. My zapalimy zamiast lamp, szczęśliwe ognie naszych serc.
Spotkanie z chorymi w Bazylice Mariackiej
Złożenie kwiatów pod pomnikiem poległych stoczniowców
Msza Święta dla ludzi pracy na Zaspie
Na zakończenie Mszy Świętej na Zaspie Papież powiedział: Codziennie się za was modlę, tam w Rzymie i gdziekolwiek jestem, codziennie się modlę za moją Ojczyznę i modlę się za ludzi pracy i modlę się szczególnie za wielkie dziedzictwo polskiej „Solidarności”. I tak jak powiedziałem na I pielgrzymce na placu Zwycięstwa w Warszawie, prosząc Ducha Świętego, aby zstąpił i odnowił oblicze ziemi, tej ziemi. Trzeba patrzeć w przyszłość i trzeba zachowywać siły ducha i ciała dla przyszłości.
Częstochowa, piątek i sobota 12 – 13 czerwca
Apel Jasnogórski
„Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie pamiętam, czuwam”.
Msza Święta w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze
Jakże bardzo pragnąłem w czasie obecnej pielgrzymki do Ojczyzny być tutaj. Być na Jasnej Górze, uklęknąć w tej kaplicy, sprawować tutaj Najświętszą Ofiarę. Pani Jasnogórska! Nie przestawaj z nami przebywać. Nie przestawaj wskazywać na Twojego Syna. Nie przestawaj przybliżać nas do Sakramentu Jego Ciała i Krwi. Niech trwa na polskiej ziemi to eucharystyczne wychowanie ludzkiej wolności z pokolenia na pokolenie. Bądź nadal naszą Matką i Wychowawczynią. Po udzieleniu błogosławieństwa Papież dodał: Polecam też moje posługiwanie na ziemi polskiej, które już dobiega końca, aby było owocne dla Kościoła i dla narodu, dla społeczeństwa i dla państwa. Bo przecież w tym państwie chce się wyrazić naród w swojej suwerenności, w swojej tożsamości, w swojej godności. Następnie uklęknął przed obrazem Matki Bożej i przez kilka minut gorliwie się modlił.
Łódź, sobota 13 czerwca
Msza Święta z pierwszą Komunią Świętą dzieci na lotnisku Lublinek
Spotkanie z przedstawicielami świata kultury i nauki w Katedrze
Spotkanie z włókniarkami w Zakładach Przemysłu Bawełnianego im. Obrońców Pokoju „Uniontex”
Warszawa, sobota 13 czerwca i niedziela 14 czerwca
Spotkanie z przedstawicielami świata kultury i sztuki w Kościele Świętego Krzyża
Spotkanie z przedstawicielami społeczności Żydowskiej w Kurii Metropolitalnej
Modlitwa u grobu ks. Jerzego Popiełuszki. Przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki przygotowano dla Papieża czerwony klęcznik, ale Ojciec Święty podchodzi bezpośrednio do ogromnego , wykutego z kamienia krzyża, na którym składa bukiet biało – czerwonych róż, klęka i całuje grób, po czym chwilę stoi pochylony, pogrążony w modlitwie. Przejmującą ciszę przerywają jedynie trzaski aparatów fotograficznych. Papież zbliża się do rodziców zamordowanego kapłana, rozmawia z nimi, przygarnia do siebie matkę… Zgromadzeni śpiewają Boże coś Polskę i Ojczyzno ma.
Nawiedzenie Kościoła Ojców Bazylianów pod wezwaniem Wniebowzięcia Matki Bożej
Msza Święta na zakończenie II Krajowego Kongresu Eucharystycznego na Placu Defilad
Procesja Eucharystyczna
Spotkanie z Episkopatem Polski w siedzibie Sekretariatu Episkopatu
Pożegnanie na lotnisku. W godzinach rozstania z ziemią ojczystą pragnę pozdrowić wszystkich moich rodaków, córki i synów wspólnej Ojczyzny, wszystkie pokolenia… wszystkim dziękuję za gościnę. Dziękuję Opatrzności Bożej, że dane mi było raz jeszcze znaleźć się na mojej ojczystej ziemi…. Ojczyzna nasza musi zabiegać o to, aby życie ludzkie w Polsce stawało się coraz bardziej ludzkie, coraz bardziej godne człowieka… Papież przypomniał 4 podstawowe prawa człowieka: prawo do prawdy, prawo do wolności, prawo do sprawiedliwości i prawo do miłości. W Roku Pańskim 1987 wyrażam radość, że dane mi było odnowić na szlaku Kongresu Eucharystycznego tę pewność, że Chrystus-Eucharystia jest dla nas „drogą, prawdą i życiem”. Samolot z Ojcem Świętym odleciał z Okęcia o 19:28 z godzinnym opóźnieniem.
Opracował: Marian Stój