W Jaśle upamiętniono pełną poświęcenia postawę Jaślan którzy ryzykowali życiem ratując Żydów.

Jasielskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką rozpoczęły się od spotkania pod jasielską „Bursą”, w budynku, której mieści się obecnie odział psychosomatyczny Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. Uczestnicy uroczystości zgromadzili się u progu drzwi prowadzących niegdyś do katowni Gestapo, zbrodniczej formacji, której funkcjonariusze bezwzględnie i z bezprzykładną brutalnością rozprawiali się nie tylko z żołnierzami polskiego podziemia zaangażowanymi w walkę z okupantem, lecz również z ludźmi, którzy nieśli pomoc Żydom. Wśród nich znalazł się między innymi Julian Ney. Młody lekarz, który wraz z Anną Bogdanowicz pomógł Sarze Diller, żydowskiej nauczycielce i jej matce w ucieczce z jasielskiego getta, został zamordowany przez gestapowców 17 października 1943 r. Jego postać upamiętnia tablica umieszczona na jednej ze ścian katowni. Anna Bogdanowicz po aresztowaniu trafiła do obozu koncentracyjnego w Auschwitz gdzie zmarła na tyfus. Oboje zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

Sylwetkę Juliana Neya przybliżył starosta jasielski Adam Pawluś, z inicjatywy którego odbyły się dzisiejsze uroczystości.

Pod tablicą upamiętniającą Juliana Neya w pomieszczeniu dawnej gestapowskiej katowni, złożono kwiaty oraz zapalono znicze. Modlitwę Anioł Pański oraz modlitwę w intencji ofiar okupacji hitlerowskiej odmówił wraz z pozostałymi uczestnikami obchodów Marek Schmidt, nauczyciel w Zespole Szkół Technicznych w Jaśle.

Uczestnicy jasielskich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, w tym uczniowie szkół ponadpodstawowych przemaszerowali następnie spod „Bursy” pod budynek Sądu Rejonowego w Jaśle na fasadzie, którego znajduje się tablica upamiętniająca Eleonorę Goleń z domu Wojnarowicz, która wraz z mężem Stanisławem ukrywała w czasie niemieckiej okupacji dwunastoletnią żydowską dziewczynkę, oraz innych mieszkańców powiatu jasielskiego niosących pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Alina pod opieką rodziny Goleniów przebywała od lipca do grudnia 1942 r. Wówczas jednak, o tym, że Goleniowie ukrywają żydowskie dziecko, dowiedzieli się gestapowcy. Eleonora Goleń został aresztowana, a następnie rozstrzelana 5 stycznia 1943 r. Do dziś nie wiadomo gdzie spoczywają jej szczątki. Ukrywająca się przed oprawcami Alina została zamordowana przez Niemców, prawdopodobnie tuż po wyprowadzeniu z domu.

Wartę honorową pod tablicą upamiętniającą Eleonorę Goleń wystawili strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 2094 w Kołaczycach. Parlamentarzyści, samorządowcy, komendanci służ mundurowych, delegacje instytucji publicznych oraz szkół ponadpodstawowych złożyli pod tablicą symboliczne wiązanki kwiatów. Kwiaty złożył również Adam Goleń, syn Stanisława Golenia wraz z wnuczką Aleksandrą.

Ostatnim punktem piątkowych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką był program artystyczny przygotowany przez uczniów szkół ponadpodstawowych z powiatu jasielskiego. W auli Zespołu Szkół Usługowych i Spożywczych młodzież przedstawiła sylwetki mieszkańców Jasła i okolicznych miejscowości, którzy w czasie okupacji hitlerowskiej ratowali Żydów. Wśród nich znaleźli się nie tylko wspomniani wcześniej Julian Ney, Anna Bogdanowicz i Eleonora Goleń, lecz także: Anna Kopeć, Apolonia i Stanisław Gaconiowie, Zbigniew Paczosa oraz Andrzej Garbuliński.

 

Julian Ney urodził się 18 lipca 1910 roku, w jasielskim Gimnazjum zdał maturę w 1929 roku, studiował medycynę na Uniwersytecie im. Jana Kazimierza we Lwowie. W czasie okupacji pracował w Jaśle, należał do Armii Krajowej, mieszkał w domu, który został włączony do getta. Na jego prośbę Niemcy pozwolili mu zostać w swoim domu. Leczył zamkniętych w getcie. Podczas wizyty u chorej Żydówki poznał jej córkę Sarę Diller, nauczycielkę z Jasła, przyjaciółkę Anny Bogdanowicz, która z pomocą Juliana Neya przemycała kobietom jedzenie i lekarstwa. Oboje postanowili uratować dziewczynę.

 

Anna Bogdanowicz wraz z mężem i dziećmi mieszkała przed wojną w Kielcach. Po wybuchu wojny rodzina przeniosła się do Jasła, do rodziców Anny. Tam też odnowiła znajomość z Sarą Diller, żydowską nauczycielką i przyjaciółką z dawnych lat. Gdy w sierpniu 1942 roku pojawiły się pogłoski o likwidacji getta, Ney i Bogdanowicz zorganizowali ucieczkę dla Sary Diller i jej matki. Pomogli zdobyć im odpowiednie dokumenty oraz kryjówkę w okolicach Kielc. W listopadzie 1942 roku Ney i Bogdanowicz zostali aresztowani. Anna trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie zmarła na tyfus. Ney został zakatowany w trakcie tortur w więzieniu Gestapo. Zmarł 17 października 1943 roku. Sara Diller uciekła do Warszawy. Pod zmienionym nazwiskiem Janina Dubiel została wywieziona jako Polka na roboty do Austrii. Przeżyła wojnę i wyjechała do Izraela.

 

Eleonora Goleń (z domu Wojnarowicz) mieszkała w Niegłowicach. Podczas okupacji niemieckiej jej mąż Stanisław pracował w kopalni ropy naftowej w Harklowej. Latem 1942 roku przyprowadzono do Eleonory 10-letnią żydowską dziewczynkę Annę Parzyczewską. Ojciec dziewczynki był fryzjerem w Bieczu i przed wojną Eleonora Goleń znała rodzinę Parzyczewskich. Za zgodą męża postanowiła przyjąć Annę pod swój dach. Dziewczynka miała tzw. dobry wygląd i mogła uchodzić za polskie dziecko. Eleonora Goleń nauczyła dziewczynkę katolickich modlitw. Sądziła, że nikt obcy nie domyśli się, że w rzeczywistości jest to dziecko żydowskie. Od początku wiedzieli tylko najbliżsi sąsiedzi i bliska rodzina. Niestety, na skutek donosu, w grudniu 1942 roku Eleonora Goleń i Anna Parzyczewska zostały aresztowane przez gestapo i przewiezione do więzienia jasielskiego, gdzie obecnie znajduje się sąd. Dziewczynkę rozstrzelano 10 grudnia 1942 roku. Wyrok na Eleonorę Goleń poprzedzony był miesięcznym śledztwem. 5 stycznia 1943 roku Eleonora Goleń została wyprowadzona z więzienia w Jaśle i rozstrzelana. Jej egzekucja miała charakter pokazowy. Oprowadzono ją po okolicy nago, pokazując mieszkańcom miasta, co grozi za przechowywanie Żydów. Po egzekucji Niemcy nie pozwoli zabrać ciała Eleonory Goleń. Miejsce jej pochówku pozostaje nieznane.

 

Anna Kopeć wraz z mężem podjęli decyzję o pomocy dziewięcioosobowej żydowskiej rodzinie swoich sąsiadów – Kruegerów, właścicieli sklepu w centrum wioski (od 1942 roku Abraham wraz z synem Henrym ukrywali się na strychu ich domu, pozostali członkowie rodziny często zmieniali miejsce zamieszkania). [źródło: Wikipedia]

 

Apolonia i Stanisław Gaconiowie ukrywali żydowską dziewczynkę, która miała uchodzić za siostrzenicę Apolonii. Oskarżeni o ukrywanie żydowskiego dziecka Apolonia i Stanisław pomimo brutalnego przesłuchania, wciąż zaprzeczali zarzutom, powtarzając przyjętą wersję pochodzenia dziewczynki. Według okolicznych przekazów funkcjonariusze już mieli dać za wygraną, gdy jeden z nich odezwał się do dziecka w języku jidysz. Kiedy otrzymał odpowiedź, zyskał niezbity dowód na żydowskie pochodzenie dziewczynki. Apolonia i Stanisław Gaconiowie wraz ze swoją podopieczną zostali zamordowani 28 maja 1943 roku. [źródło: Instytut Pileckiego]

 

Zbigniew Paczosa od stycznia 1940 roku pełnił funkcję lekarza w Kołaczycach. Udzielał pomocy rannym mieszkańcom Bukowej podczas pacyfikacji w roku 1944 i ratował ludność przed wywozem na roboty do III Rzeszy. Wywiózł z Kołaczyc na motorze żydowskie dziecko i chronił swojego asystenta używającego pseudonimu Masłowski, a tak naprawdę nazywającego się Adolf Billet. [źródło: Głos Wielkopolski]

 

Andrzej Garbuliński mieszkał we wsi Czermna w powiecie jasielskim. Rodzina Garbulińskich ukrywała w swojej stodole Żydówkę Sarę Elfenbein wraz z córką i synem (wcześniej ukrywała się w gospodarstwie Stanisława Owcy). Na skutek donosu wczesnym rankiem 4 kwietnia 1944 r. do gospodarstwa Garbulińskich przyjechało gestapo z Jasła. Żydzi zostali zastrzeleni a Andrzej Garbuliński i Stanisław Owca aresztowani, a następnie skazani na śmierć. [źródło: Pamięć i Tożsamość]

J.M.

.

Relacje z uroczystości:

 

W czasie niemieckiej okupacji ryzykowali życie ratując Żydów.

 

Ginęli ratując ludność żydowską – dzisiaj należą im się od nas pamięć i szacunek

 

Powiatowe Obchody Narodowego Dnia Polaków Ratujących Żydów pod Okupacją Niemiecką.

 

Jasło. W hołdzie Polakom ratujących Żydów podczas okupacji niemieckiej

 

Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Jasło pamięta o swoich bohaterach

 

Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Jasło pamięta o swoich bohaterach

 

Jasło pamięta o swoich bohaterach

 

115257

 

115359

 

120302

 

121417

 

 

121507

 

 

122717

 

122753

 

122820

 

125653

 

130419

 

135053

 

135426

 

Foto: J.Nowak

 

Dodaj komentarz