II pielgrzymka Jana Pawła do Polski (16 – 23 czerwca 1983 r.).

II pielgrzymka Jana Pawła do Polski (16 – 23 czerwca 1983 r.).

 

Pokój tobie, Polsko! Ojczyzno moja!

Przesłania pielgrzymki:

- Stańcie z miłością przy Bogu (Niepokalanów)

- Zło dobrem zwyciężaj (Niepokalanów)

- Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali (Częstochowa)

- Nie pragnijmy takiej Polski, która by nas nic nie kosztowała (Częstochowa)

- Przebaczenie nie jest słabością (Częstochowa)

- Praca powinna być uszanowana (Katowice)

- Rodzice nie mogą być zastąpieni przez nikogo (Wrocław)

- Tworzyć w prawdzie i miłości (Wrocław)

- Zaufanie trzeba budować na prawdzie (Wrocław)

- Patrzcie w oczy Dobrego Pasterza (Kraków)

****

Fragment homilii wygłoszonej w czasie Mszy św. odprawianej we Wrocławiu w dniu 21 czerwca 1983 r.:

 

… Tworzyć należy w prawdzie i miłości! Można mniemać, że im szerszy krąg, tym mniejsza ostrość tej zasady. A jednak …Nie należy lekceważyć żadnego kręgu, żadnej instytucji, żadnych środków czy narzędzi przekazu i rozpowszechniania …Zaufanie trzeba budować na prawdzie. Cały naród polski musi żyć we wzajemnym zaufaniu, a to zaufanie opiera się na prawdzie. Owszem, cały naród polski musi odzyskać to zaufanie w najszerszym kręgu swej społecznej egzystencji. Jest to sprawa zupełnie podstawowa. Nie zawaham się powiedzieć, że od tego właśnie – od tego przede wszystkim, od zaufania zbudowanego na prawdzie – zależy przyszłość Ojczyzny. Trzeba centymetr po centymetrze i dzień po dniu budować zaufanie i odbudowywać zaufanie i pogłębiać zaufanie! Wszystkie wymiary społecznego bytu: i wymiar polityczny, i wymiar ekonomiczny, i oczywiście wymiar kulturalny i każdy inny, opiera się ostatecznie na tym podstawowym wymiarze etycznym: PRAWDA – ZAUFANIE – WSPÓLNOTA. Tak jest w rodzinie. Tak jest też na inną skalę w narodzie i państwie. Tak jest wreszcie w całej rodzinie ludzkości. Temu, co jest słusznym łaknieniem i pragnieniem sprawiedliwości w życiu naszego narodu, trzeba odpowiedzieć w taki sposób, ażeby cały naród odzyskał wzajemne zaufanie. NIE MOŻNA TEGO NISZCZYĆ ANI TŁUMIĆ. NIE MOŻNA TEGO ZANIEDBAĆ…

 

Fragment homilii wygłoszonej w czasie Mszy św. odprawianej w Krakowie w dniu 22 czerwca 1983 r.:

 

…Proszę was, abyście te słabości, grzechy, wady, sytuacje nazywali po imieniu. Abyście z nimi wciąż się zmagali. Abyście nie pozwolili się pochłonąć fali demoralizacji, zobojętnienia, upadku ducha. Dlatego patrzcie w oczy Dobrego Pasterza: „Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną” (Ps 23[22],4)

 

Oprac. K.Rozenbeiger

 

Zobacz też:

Wanda Półtawska: Polacy nie zrozumieli nauczania Jana Pawła II. Żenująca ignorancja.

 

 

Dodaj komentarz