Spotkanie z dnia 23.10.2014 r.


- wg Katechizmu Kościoła Katolickiego: Zasada solidarności ludzkiej, nazywana także „przyjaźnią” lub „miłością społeczną” jest bezpośrednim wymogiem braterstwa ludzkiego i chrześcijańskiego.
- wg św. Jana Pawła II: Jednym z fundamentów naszej tożsamości jest solidarność. Nie chodzi tu tylko o związek zawodowy, który pojawił się w bardzo ważnym momencie naszej historii i odgrywa w niej niezwykłą rolę, ale chodzi przede wszystkim o postawę solidarności. Solidarności obejmującej ni tylko nas, tutaj i teraz żyjących, ale także tej dotyczącej pokoleń nas poprzedzających, a także wybiegających naprzód, do pokoleń naszych dzieci i wnuków, którym musimy zostawić ojczyznę we właściwym stanie.

2. „Solidarność” była darem Boga i dlatego spotkała się ze sprzeciwem potęgi zła i szatana.

3. Pycha napędzająca tryby walki o władzę uwikłała kręgi przywódcze „Solidarności” w gonitwę za znaczeniem, za władzą. Tu skończył się ruch społeczny o nazwie „Solidarność”, a rozpoczął działalność związek zawodowy o tej samej nazwie.

4. Od ponad 30 lat trwa w Polsce walka z „Solidarnością”, Kościołem Katolickim, polską kulturą i z ideą solidarnego państwa.

5. Odżywają duchy laicyzmu. Jest tolerancja dla grzechu, dla inności seksualnych, a zanika tolerancja i wolność dla sacrum.

6. Polityka gospodarcza kieruje się wyłącznie rachunkiem ekonomicznym i czystą kalkulacją. Bardzo zróżnicowało się pod względem zasobności polskie społeczeństwo. Powiększa się liczba bardzo ubogich. Sporom politycznym towarzyszy nienawiść. Idea „Solidarności” została zaprzepaszczona.

7. W dzisiejszym społeczeństwie tylko NSZZ Solidarność i partia Prawo i Sprawiedliwość starają się nawiązać do społecznej nauki Kościoła, wskazań św. Jana Pawła II i bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

8. Potrzebny jest ogólnonarodowy sprzeciw aktualnej polityce rządu i wspierających go „elit” gospodarczych, naukowych i kulturalnych.

9. Należy zwrócić większą uwagę na wychowanie w rodzinie i uczyć dzieci solidarności i odpowiedzialności wspólnotowej.

10. Odpowiedzialni za przedsiębiorstwa są obowiązani mieć na względzie dobro ludzi, a nie tylko zyski. Pracownicy powinni otrzymywać słusznie należące się im wynagrodzenie. Porozumienie stron nie wystarcz do moralnego usprawiedliwienia wysokości wynagrodzenia.

11. Cnota solidarności to nie tylko dobra materialne. Szerzyć należy duchowe dobra wiary i tutaj dużą rolę do spełnienia ma Kościół.

12. NSZZ Solidarność powinien od nowa spojrzeć wstecz, sięgnąć do swoich korzeni i nauczyć się co oznacza cnota solidarności.

 

K.R.

Dodaj komentarz