Jasielskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych 2025.

Święto Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych ustanowiono w 2018 roku, by oddać hołd kapłanom i osobom duchownym, które w czasach okupacji niemieckiej, komunistycznych represji i w okresie PRL wykazały się niezłomną postawą, odwagą i wiernością Bogu i Ojczyźnie.

W dniu 20 października br., w Jaśle odbyły się powiatowe obchody Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych.

W jasielskim „Małym Kościółku” została odprawiona msza święta, podczas której modlono się w za Ojczyznę, wolność, solidarność oraz zwycięstwo nad złem. Zgromadzonych wiernych powitał na wstępie proboszcz parafii ks. Dariusz Weryński:

Tradycyjnie nasz „Kościółek” staje się miejscem modlitwy w intencji naszej Ojczyzny. Chcemy dziękować Panu Bogu za Niezłomnych kapłanów, na czele których staje błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko. Chcemy prosić w czasie tej dzisiejszej modlitwy, aby nasza Ojczyzna pozostała wierna Panu Bogu, Krzyżowi i Ewangelii.

Eucharystii przewodniczył ks. Tadeusz Gąsiorowski – Dziekan Dekanatu Jasło-Wschód, proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Matki Bożej Częstochowskiej w Jaśle, któremu towarzyszyli duchowni z parafii naszego miasta.

Na wstępie przypomniał on, że od 2018 roku obchodzone jest święto państwowe – Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych, „którzy w różnych sytuacjach mówili Panu Bogu swoim życiem, że on jest wartością najwyższą. Że Ojczyzna, w której mieszkają, żyją, czyli Polska, jest dla nich wartością niezbywalną.”

Okolicznościową homilię wygłosił ks. Łukasz Ślusarczyk, wikariusz w Parafii Św. Stanisława BM oraz katecheta w I Liceum Ogólnokształcącym im. kr. Stanisława Leszczyńskiego.

Zgromadził nas w naszym „Kościółku” Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych – właśnie obchodzony symbolicznie w rocznicę porwania i męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. To dzień, w którym kościół w Polsce i cały naród oddają hołd tym kapłanom, zakonnikom, osobom życia konsekrowanego, którzy w obliczu prześladowań, terroru i bezprawia pozostali wierni Bogu, Ojczyźnie, Kościołowi, płacąc często najwyższą cenę – cenę swojego życia. Dzisiejsze święto jest takim wezwaniem do pamięci o męstwie, wierności tym, którym komunistyczna, a wcześniej totalitarna władza próbowała złamać, więzić, zmusić do milczenia, całkowicie usunąć z życia publicznego. Mamy tutaj w pamięci wielkich pasterzy takich jak kard. Stefan Wyszyński czy kard. August Hlond, ale myślę, że też tysiące anonimowych kapłanów, osób konsekrowanych, którzy cierpieli w obozach, więzieniach, na zesłaniach. Byli oni latarniami mroku, wskazującymi drogę prawdy, nadziei kiedy kłamstwo i lęk rządziły codziennością. Można by wiele tutaj mówić o tych Niezłomnych kapłanach. Myślę, że te postacie kościoła dawały naszemu narodowi siłę do przetrwania najtrudniejszych czasów, ale też i dają dzisiaj siłę. – mówił.

W trakcie kazania przytoczył on postać błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, nazywając go „męczennikiem naszych czasów”. – Jego krótkie, ale jakże intensywne kapłaństwo stało się symbolem właśnie Niezłomności. –

– Ks. Jerzy – kapelan warszawskiej „Solidarności” – stał się głosem tych, którym odebrano prawo do wolności, godności, do prawdy. Jego słynne msze święte za Ojczyznę przy Kościele Świętego Stanisława Kostki na Żoliborzu gromadziły przecież tysiące wiernych, spragnionych prawdy, otuchy, poczucia wspólnoty. W czasach stanu wojennego i także późniejszych represji, kazania ks. Jerzego – głęboko zakorzenione w Ewangelii i nauczaniu kościoła – można powiedzieć, że były takim balsamem dla zbolałych serc, dla ducha. Jego przesłanie, którego esencję stanowiła myśl zaczerpnięta ze Świętego Pawła „zło dobrem zwyciężaj!” to nie była postawa jakiejś bierności, ale było to właśnie aktywne ewangeliczne wezwanie do walki z nienawiścią, kłamstwem, ale za pomocą narzędzi chrześcijańskich – właśnie prawdy, miłości, sprawiedliwości, gotowości do ofiary, poświęcenia. Ks. Jerzy żył według tej zasady aż do końca i nie uległ zastraszeniu. Nie dał się złamać pogróżkom, bo powiedział, że wierność prawdzie, którą jest Chrystus jest ważniejsza niż strach przed śmiercią. Jak wiemy, wiele osób także obecnych w naszej świątyni pamiętają właśnie tą datę 19 października 1984 rok kiedy wracając z Bydgoszczy został porwany, następnie okrutnie torturowany stracił życie, stając się męczennikiem za wiarę i wolność. Jego śmierć wstrząsnęła Polską, ale stała się jednocześnie taką iskrą, która umocniła wiarę i opór w zwycięstwo dobra. Dzisiaj grób błogosławionego ks. Jerzego jest miejscem nieustannej pielgrzymki, a jego przykład inspiruje także kolejne pokolenia do życia w godności, wierności swojemu sumieniu.

Po zakończeniu Eucharystii, uczestnicy obchodów w otoczeniu pocztów sztandarowych oraz reprezentacji Jednostek Strzeleckich z Trzcinicy i Kołaczyc, zebrali się na placu przed kościołem, pod tablicą upamiętniającą legendarnego Kapelana „Solidarności”, gdzie wysłuchali referatu poświęconego Duchownym Niezłomnym,  przygotowanego przez ucznia II Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle – Tomasza Wnęka – radnego Rady Młodzieżowej przy Parlamentarnym Zespole ds. Młodzieży oraz Młodzieżowej Rady Miejskiej Jasła.

W dalszej części, pod umieszczoną na frontonie świątyni tablicą poświęconą postaci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki,  przybyłe na uroczystość delegacje złożyły kwiaty i znicze.

Starosta Jasielski Adam Pawluś w swoim wystąpieniu podkreślił, że władze komunistyczne konsekwentnie dążyły do ateizacji społeczeństwa. Religia postrzegana była jako opium dla ludu, Kościół zaś, jako przeszkoda w budowie państwa socjalistycznego.

Zauważył również, że pomimo upływu 41 lat prawda o zabójstwie księdza Jerzego, a także innych księży nie ujrzała jeszcze w pełni światła dziennego, i że obowiązkiem nas – Polaków jest się o nią dopominać.

- Naszym obowiązkiem jest pamiętać i tę pamięć przekazywać kolejnym pokoleniom. Warto znać swoją historię, warto pamiętać i warto też wiedzieć, że trzeba walczyć o prawdę.

Wciąż mamy wokół siebie wpływy propagandy — może nie w tej samej formie, ale równie niebezpieczne: manipulacje w Internecie, ataki na wiarę, fałszowanie historii, prowadzenie wojny hybrydowej. Dlatego naszym zadaniem — młodych i starszych — jest szukać prawdy, bronić wartości, które budują człowieka, i uczyć się na błędach poprzednich pokoleń.

Wojewoda podkarpacki Teresa Kubas – Hul skierowała do organizatorów list, w którym Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych, określiła świętem, które „przywołuje pamięć o kapłanach wiernych Bogu, Ojczyźnie i ludziom, gotowych oddać życie w obronie prawdy i wolności”.

Wojewoda złożyła wyrazy głębokiej wdzięczności wszystkim, którzy pielęgnują pamięć o duchowych bohaterach i życzyła by Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych „stał się czasem zadumy, ale i umocnienia w przekonaniu, że wierność wartościom, którym służyli, pozostaje wciąż żywa w sercach Polaków.”

Na zakończenie obchodów wspólnie odśpiewano pieśń „Ojczyzno ma”.

 

Inne opisy uroczystości:

 

Powiatowe obchody Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych

 

Pamięć, która trwa – Jasło oddało hołd Duchownym Niezłomnym

 

Pamięć o bł. ks. Jerzym Popiełuszce nadal żywa wśród jaślan

 

Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych w Jaśle

 

W hołdzie Duchownym Niezłomnym – powiatowe obchody w Jaśle

 

Pamięć, która trwa – Jasło oddało hołd Duchownym Niezłomnym

 

Powiatowe obchody Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych

 

Obchody Narodowego Dnia Pamięci Duchownych Niezłomnych w Jaśle. W hołdzie represjonowanym podczas okupacji niemieckiej, sowieckiej i w PRL

 

List_Wojewody_Podkarpackiego_z_okazji_Obchodów_Narodowego_Dnia_Pamięci_Duchownych_Niezłomnych

 

 

 

 

Dodaj komentarz