O patriotyzmie wśród młodzieży.

 

O patriotyzmie wśród młodzieży

.

Przed wiekami był niemalże chlebem powszednim. Czym jest teraz? Patriotyzm, bo o nim mowa, nadal budzi w ludziach sprzeczne emocje, chociaż ostatnio państwo kładzie duży nacisk na wychowywanie młodzieży w jego duchu. Jednak myślę, że to jedynie dodatkowe środki, bo według mnie i tak każdy ma w sobie „to coś”, co ciągnie go ku Polsce, ku jej tradycji i historii. Patriotyzm jest w nas zakorzeniony, a my podświadomie splatamy jeszcze bardziej nici łączące nas z tym krajem.

Oczywiście można by tutaj napisać artykuł pełen patosu, wzniosłych słów i ciężkiej treści, motywujący i zawstydzający jednocześnie. Można by, bo czemu nie, napisać także artykuł patriotyzm krytykujący. Ale to nie moje zadanie. Postaram się skupić na tym, jak do patriotyzmu „podchodzi” młodzież, o swoje stanowisko na temat patriotyzmu zapytałam także kilkoro nauczycieli z naszego liceum, W tym celu przeprowadziłam anonimową ankietę wśród klas I i II „a” oraz wśród nauczycieli. Zagadnienia były następujące: „Co Cię definiuje jako patriotę?”, „Polska to dla Ciebie…” oraz „Czy uważasz, że obecnie patriotyzm jest potrzebny, czy można z niego zrezygnować?”

Jak prezentowały się odpowiedzi? Na pierwsze pytanie („Co Cię definiuje jako patriotę?”) w klasie I a dominowały odpowiedzi: miłość do kraju, gotowość do obrony kraju (tak odpowiedziało po 7 osób) oraz dbanie o dobro kraju (to by la odpowiedź 4 osób). Klasa II a natomiast uznała, że ich jako patriotów definiuje kibicowanie Polakom oraz pamięć o świętach narodowych (tak odpowiedziało po 10 osób), a także szacunek do Polski (ta kwestia zdobyła 5 głosów). Wśród nauczycieli dominowały takie odpowiedzi jak udział w obchodach świąt narodowych, szacunek do Polski oraz realizacja hasła „Bóg – Honor – Ojczyzna”.

Drugie zagadnienie (..Polska to dla Ciebie…) przyniosło trochę mniej zróżnicowane odpowiedzi. Dla klasy I a Polska to przede wszystkim ojczyzna (9 głosów), piękny kraj (8 głosów) oraz azyl (4 glosy), dla klasy II a natomiast jest ona domem (15 głosów), ojczyzną (10 głosów) i krajem zamieszkania (8 głosów). Wśród nauczycieli najczęściej pojawiającymi się odpowiedziami były: ojczyzna, piękny kraj oraz kraj, w którym czuję się dobrze.

Przy trzecim zagadnieniu postanowiłam połączyć ogół odpowiedzi, co dało mi 76% osób uważających patriotyzm za potrzebny oraz 24% osób stwierdzających, że można z niego zrezygnować. Ci pierwsi w większości motywowali to faktem, że bez patriotów Polska zginie, ci drudzy zaś uważali, że patriotyzmu już tak właściwie nie ma. Nie do mnie należy roztrząsanie tego. którzy z nich mają rację. Moim zadaniem jest jedynie czysta analiza faktów.

Wydaje mi się, że istotnie dużo osób podświadomie podpina się pod patriotyzm, na co wskazuje nazywanie Polski domem i azylem, miejscem, w którym czują się dobrze. Dla nich nasza ojczyzna jest punktem zaczepienia, miejscem, z którym się łączą i utożsamiają. A osoby, które uważają, że patriotyzmu nie ma, chyba straciły wiarę w nasz kraj. Patrząc ich oczami również mogę dostrzec np. osoby afiszujące się patriotycznymi koszulkami tylko dlatego, że to modne. Tu nie można dzielić ludzi na tych, którzy rację mają i tych. którzy jej nie mają, tak samo jak nie można dzielić ludzi ze względu na religię poprzez pryzmat naszej, którą uważamy za najlepszą. Myślę jednak, że patriotyzm przez najbliższe lata wciąż będzie żywy. Tutaj, w Kołaczycach, będzie go ożywiało między innymi nasze Liceum, uczestnicząc w świętach narodowych, szanując Polskę i dbając o przekazywanie tej wartości dalej. A to nie tylko śpiewanie hymnów, salutowanie przed sztandarem czy walczenie za kraj, jak niektórzy myślą. To po prostu codzienne życie, szacunek dla pracy, ludzi biednych i bogatych, sumienne wykonywanie obowiązków i życie w zgodzie z zasadami moralnymi i własnym sumieniem. To także bycie w porządku wobec siebie i innych ludzi, a co za tym idzie i państwa. Może więc i dla części osób patriotyzm umarł albo nigdy go nie było, ale dopóki są osoby w niego wierzące, to Polska będzie stawała się z roku na rok lepszym krajem. To prognoza dosyć optymistyczna, ale moim zdaniem warto się jej trzymać.

Jeszcze Polska nie umarła, póki my żyjemy…

Katarzyna Sypień

 

Strefa Młodych – Numer 10 – Grudzien 2016 – Liceum Ogólnokształcące w Kołaczycach

Dodaj komentarz